Poradnik sprzętowy - Notebooki. Część druga: Co wybrać?
Autorem artykułu jest OPCJA
W pierwszej części serii o notebookach skupiliśmy się na miejscu dokonania zakupu. Teraz zastanowimy się, co warto kupić i na jakie parametry zwrócić uwagę.
Co kupić?
To zadanie przypomina partyjkę Masterminda. Pamiętacie tę grę? U dystrybutora dostępnych od ręki jest ponad ćwierć tysiąca modeli. A jednak, gdy chcemy znaleźć model idealny dla nas, to okazuje się, że do wyboru są nie więcej niż dwa, a często zdarza się, że trzeba obniżyć wymagania, bo żaden z nich nie spełni ich wszystkich.
Warto zastosować metodę eliminacji i odpowiedzieć sobie na kilka kluczowych pytań, które ograniczą wybór.
Notebook czy netbook?
Netbooki są tanie, malutkie i milutkie. Niektóre z nich mogą pochwalić się długim czasem pracy na bateriach. Jednak do codziennej pracy, bardziej skomplikowanej niż sprawdzenie poczty i obejrzenie strony www, zdecydowanie potrzeba nam notebooka. To trochę jak porównanie samochodu ze skuterem. Dlatego tym razem skupimy się na notebookach.
Cena
Oczywiście zawsze staramy się kupować jak najtaniej, ale warto na początek wyznaczyć, gdzie leży granica akceptowalnej przez nas ceny. To od razu mocno ograniczy nam wybór. Przykładowo: u jednego z naszych dystrybutorów z 262 modeli dostępnych od ręki, tylko 44 można znaleźć w kwocie poniżej 2.000 zł netto. Pomijając netbooki, rozpiętość cen sięga od 1.400 do ponad 10.000 zł netto.
Wielkość matrycy LCD
Jeśli pracujemy na notebooku głównie stacjonarnie, to warto jest kupić matrycę 15,4” lub większą. Nawet, jeśli podłączymy dodatkowy monitor, to docenimy wielkość matrycy. Natomiast, jeśli komputer ma być często noszony, to warto rozważyć mniejszą matrycę. Do 13,3” można jeszcze w miarę wygodnie pracować, natomiast przy mniejszych ekranach, do dłuższej pracy, warto podłączyć zewnętrzny monitor. Oczywiście, im mniejszy ekran, tym bardziej przenośny sprzęt. Jeśli, i w domu, i w pracy mamy zewnętrzne monitory oraz nosimy notebooka codziennie, to można kupić nawet 12” i mniejszy.
Rozdzielczość matrycy LCD
Owszem, praktycznie każda „grafika” w notebooku obsłuży każdy współczesny monitor, ale... w różnych notebookach ta sama wielkość matrycy może mieć różną rozdzielczość.
Przykładowo matryce LCD 15,6” mogą mieć rozdzielczość od 1366 x 768 pikseli do 1920 x 1080 pikseli. Matryce 14,1” mają od 1280 x 800 pikseli do 1440 x 900 pikseli. Przy okazji matrycy, warto zauważyć, że na rynku są matryce tzw. błyszczące i matowe. Te pierwsze lepiej odwzorowują kolory (ważne szczególnie przy obróbce grafiki czy zdjęć), te drugie zaś lepiej nadają się do pracy na otwartej przestrzeni (mniej odbłysków). Przy zwykłej pracy biurowej, prawdopodobnie nie poczujesz różnicy.
Waga
To rzecz krytyczna w momencie, gdy dużo notebooka nosimy. Jeśli nie, lub jeśli jeździmy tylko samochodem, nie ma ona tak wielkiego znaczenia.
Małe notebooki potrafią ważyć zaledwie ok. 1kg, lekkie notebooki z matrycą 14” - ok. 2kg (np. Thinkpad T410s – tylko 1,79kg), natomiast duże notebooki mogą ważyć dobrze ponad 3kg. Jeśli planujesz dużo chodzić ze sprzętem i uważasz, że „dasz radę”, to spróbuj wziąć na 5-kilometrową wycieczkę po mieście 3kg cukru... Pamiętajmy, że wielu producentów sprzętu podaje wagę netto, czyli bez baterii.
System operacyjny
Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do popularnych „Windowsów”, a jednocześnie nie posiadamy licencji BOXowej którą chcemy przenieść z innego komputera, to wybierajmy notebooki z systemem Windows 7. Najlepiej z wersją Professional, ponieważ Home ma ograniczone możliwości. Jeśli mamy już licencję Windows lub wolimy Open Source (np. Linuxa), to wybierzmy notebooka bez systemu – będzie ok. 200 zł tańszy. Oczywiście możliwe jest dokupienie wersji OEMowej Windowsów do notebooka bez systemu, ale to powiększy nam koszt sprzętu o ok. 100 zł w stosunku do analogicznego modelu z zainstalowanym systemem.
Bateria
Baterie o wysokiej pojemności (zwykle można je poznać po tym że mają 6 lub rzadziej - 8 celi) w połączeniu z energooszczędnym procesorem potrafią zapewnić bardzo długi czas pracy na bateriach – nawet do 8 godzin. Większość notebooków jednak może pracować 3-4 godziny bez podłączenia do źródła zasilania. Jeśli nie potrzebujesz często pracować na bateriach, nie warto przepłacać za sprzęt, który potrafi długo na nich działać.
Pamięć RAM
2GB to jest dzisiaj praktycznie minimum. Trochę droższe notebooki mają 3GB, a te lepsze – nawet 4GB. Pamiętajmy jednak, że pamięć to jest element, który najłatwiej w notebooku rozszerzyć. Duża część notebooków pozwala to zrobić nawet bez ich rozkręcania. Nie przejmuj się, jeśli upatrzony model ma za mało pamięci. Często można od razu przy zakupie w sklepie poprosić o jej rozszerzenie, nie jest to zbyt kosztowne. Warto tylko zwrócić uwagę na dwie rzeczy: czy jest w notebooku wolny slot na pamięć (pozwoli na dołożenie pamięci zamiast wymiany) oraz, jaka jest maksymalna wielkość pamięcie, którą może obsłużyć płyta główna. Większość współczesnych notebooków ma jeden wolny slot i maksymalnie może obsłużyć do 8GB.
Dysk twardy
Typowa dziś wielkość to 320GB. W większości notebooków dysk również dość łatwo się wymienia. Ciekawą alternatywą są dyski SSD (czyli takie bez części mechanicznych). Są prawie niezniszczalne, kompletnie bezgłośne i mają niższy pobór energii. Ich wadą natomiast jest cena oraz stosunkowo małe pojemności. Jeśli dużo podróżujesz, zależy Ci na długiej pracy na bateriach i bezpieczeństwie danych, jest to idealne rozwiązanie. Co prawda mało komputerów ma je zainstalowane standardowo (i takie laptopy kosztują raczej powyżej 5.000 zł netto – np. niektóre Thinkpady serii T), ale za kilkaset złotych można zakupić dysk SSD i użyć zamiast oryginalnego. Ten oryginalny przy okazji można umieścić w kasetce i... wykorzystać do przechowywania danych czy backupów.
Karta graficzna
Jeśli nie planujesz grać ani projektować grafiki 3D, to wystarczy Ci karta graficzna zintegrowana z płytą główną. Jest tańsza, mniej awaryjna, a ponadto ma sporo mniejszy pobór mocy, co wydłuża czas pracy na bateriach. Jej wadą jest niestety to, że zabiera trochę pamięci operacyjnej systemowi. Jest też mniej wydajna, czego przy pracy biurowej, czy obróbce zdjęć nie odczujemy. Czasem można znaleźć notebooki, które mają... dwie „grafiki” – jedną zintegrowaną do długiej pracy na bateriach i drugą na karcie do grania i innych szaleństw.
Procesor
Tu zwracamy uwagę na dwie rzeczy: energooszczędność (gdy zależy nam na długiej pracy na bateriach) i wydajność. Jeśli zależy nam na niskim poborze mocy i niskiej cenie – wybierajmy procesory z serii Intel Core i3.
Jeśli bardzo zależy nam na wydajności – Intel Core i7. Jednak zwykle najlepszym kompromisem będzie Intel Core i5. Jeśli masz wątpliwości – kup notebooka z właśnie takim procesorem. Do rozważenia są również starsze modele Inteli oraz procesory AMD. Jednak polecamy je tylko wtedy, gdy niska cena jest dla nas głównym parametrem, który bierzemy pod uwagę. Pamiętajmy też, że im bardziej energooszczędny procesor, tym komputer będzie cichszy i bardziej odporny na przegrzanie.
W kolejnym, ostatnim odcinku dotyczącym notebooków opowiemy o dodatkach i udogodnieniach stosowanych w sprzęcie przenośnym.
--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz