poniedziałek, 21 listopada 2011

Pamięć podręczna CACHE- informacje

Pamięć podręczna CACHE- informacje

Autorem artykułu jest RatujPC


fektywność stosowania cache zależy w znacznej mierze od sposobu ułożenia kodu programów i danych pobieranych z pamięci przez mikroprocesory. Zwykle kod i dane nie są "porozrzucane" przypadkowo po całej dostępnej przestrzeni adresowej w pamięci RAM.

Większość odwołań do pamięci w trakcie wykonywania programu odbywa się przez pewien czas pracy mikroprocesora w wąskim obszarze. Zjawisko to jest określane mianem lokalności odniesień.

Lokalność odniesień można uzasadnić intuicyjnie w następujący sposób:

Z wyjątkiem rozkazów skoku i wywołania procedury, realizacja programów ma charakter sekwencyjny. Tak więc, w większości przypadków następny rozkaz przewidziany do pobrania z pamięci następuje bezpośrednio po ostatnio pobranym rozkazie. Rzadkością jest występowanie w programach długich, nieprzerwanych sekwencji wywołań procedury (procedura wywołuje procedurę itd.), a potem długiej sekwencji powrotów z procedur. Wymagałoby to ciągłego odwoływania się do oddalonych od siebie obszarów pamięci głównej, zawierających kody poszczególnych procedur. Większość pętli (konstrukcji bardzo często występujących w programach) składa się z małej liczby wielokrotnie powtarzanych rozkazów. Podczas iteracji następuje kolejne powtarzanie zwartej części programu. W wielu programach znaczna część obliczeń obejmuje przetwarzanie struktur danych, takich jak tablice lub szeregi rekordów ułożone kolejno w pamięci operacyjnej. Tak, więc procesor pobiera dane zapisane w sposób uporządkowany w małym jej fragmencie.

    Oczywiście w długim czasie wykonywania programu procesor potrzebuje dane rozmieszczone w różnych odległych miejscach pamięci. Zwykle jednak, po wykonaniu skoku następne odniesienia odbywają się już lokalnie. Przepisanie bloku kolejnych komórek pamięci do szybkiego układu cache może, więc skutecznie przyspieszyć dostęp do pamięci.

 

W stosowanych obecnie rozwiązaniach można wyróżnić następujące poziomy pamięci podręcznej.

L1 - (level 1) zintegrowana z procesorem - umieszczona wewnątrz jego struktury. L2 - (level 2) umieszczona w jednej obudowie układu scalonego mikroprocesora lub na wspólnej płytce hybrydowej (Pentium II). L3 - (level 3) występuje w bezpośrednim sąsiedztwie procesora ITANIUM.

Pamięć podręczna najniższego poziomu (L1 – Level 1) jest stosunkowo mała, ale dane w niej zgromadzone są szybko dostępne dla procesora. W wypadku braku potrzebnych w danym momencie danych (braku trafienia), następuje odwołanie do pamięci kolejnych, wyższych poziomów. Po ich odczycie następuje przepisanie do niższych poziomów, tak by były szybciej dostępne w kolejnych odwołaniach. Jeśli dane nie są aktualnie buforowane w cache, następuje odczyt bloku pamięci głównej RAM, który je zawiera i wymiana zawartości cache. Pamięci niższych poziomów mogą mieć mniejszą pojemność i być bardziej efektywne. Procesor może szybko odczytywać mniejsze porcje danych w jednym cyklu zegara. Wyższe poziomy cache mają większe pojemności, dzięki czemu odwołania do RAM mogą odbywać się rzadziej. Można też w jednym odczycie przepisać większą porcję danych z RAM.

Ważnym zagadnieniem, jest podział pamięci podręcznej na oddzielny blok dla kodu programu i oddzielny blok dla danych. W taki sposób jest podzielona pamięć poziomu L1 procesora ITANIUM - Pamięć cache poziomów L2 i L3 jest już wspólna dla rozkazów i danych. W wielu (szczególnie starszych) procesorach wykorzystuje się również jednolitą pamięć podręczną poziomu L1. Takie rozwiązanie też posiada pewne zalety. Poniżej przedstawiono korzyści płynące z zastosowania pamięci oddzielnej i jednolitej.

Pamięć oddzielna kod i dane

Eliminowana jest rywalizacja o dostęp do pamięci między układem pobierania i dekodowania rozkazów w procesorze, a jednostką wykonującą w tym samym czasie inne, poprzednio pobrane rozkazy, które mogą wymagać odczytu pewnych zmiennych z cache. Ma to szczególne znaczenie w przypadku procesorów superskalarnych, w których kilka rozkazów jest wykonywanych równolegle. Dlatego we współczesnych procesorach poziom pamięci podręcznej L1 jest zawsze dzielony na blok danych i instrukcji.

Pamięć łączna dla kodu i danych

Poprawia się współczynnik trafień w tak zorganizowanej pamięci podręcznej, dzięki temu, że  naturalnie równoważy się zapotrzebowanie na przechowywanie rozkazów i danych. Jeśli na przykład program wymaga ciągłego pobierania rozkazów i w małym stopniu korzysta z danych, dostępna pamięć podręczna zapełni się w większości rozkazami. Oddzielna cache dla danych w takiej sytuacji pozostałaby niewykorzystana. Drugą zaletą jest to, że upraszcza się układ procesora - łatwiej jest zrealizować w jego strukturze jeden bufor pamięci cache niż dwa.

 

---

Serwis Laptopów Katowice

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pamięć komputerowa - pamięc cache, rejestratory i wiele innych

Pamięć komputerowa - pamięc cache, rejestratory i wiele innych

Autorem artykułu jest RatujPC


Pamięć komputerowa to różnego rodzaju urządzenia i bloki funkcjonalne komputera, służące do przechowywania danych i programów (systemu operacyjnego oraz aplikacji). Potocznie przez "pamięć komputerową" rozumie się samą pamięć operacyjną.

Hierarchia pamięci opiera się na „oddaleniu” od procesora, gdzie odległość określa czas dostępu do danych.

Rejestry procesora to komórki pamięci o niewielkich rozmiarach (najczęściej 4/8/16/32/64/128 bitów) umieszczone wewnątrz procesora i służące do przechowywania tymczasowych wyników obliczeń, adresów lokacji w pamięci operacyjnej itd. Większość procesorów przeprowadza działania wyłącznie korzystając z wewnętrznych rejestrów, kopiując do nich dane z pamięci i po zakończeniu obliczeń odsyłając wynik do pamięci.

Rejestry procesora stanowią najwyższy szczebel w hierarchii pamięci, będąc najszybszym z rodzajów pamięci komputera, zarazem najdroższą w produkcji, a co za tym idzie - o najmniejszej pojemności. Realizowane zazwyczaj za pomocą przerzutników dwustanowych, z reguły jako tablica rejestrów (blok rejestrów, z ang. register file).

Liczba rejestrów zależy od zastosowania procesora i jest jednym z kryteriów podziału procesorów na klasy CISC i RISC. Proste mikroprocesory mają tylko jeden rejestr danych zwany akumulatorem, procesory stosowane w komputerach osobistych - kilkanaście, natomiast procesory w komputerach serwerowych mogą mieć ich kilkaset.

Cache (pamięć podręczna) to mechanizm, w którym ostatnio pobierane dane dostępne ze źródła o wysokiej latencji i niższej przepustowości są przechowywane w pamięci o lepszych parametrach.

Cache jest elementem właściwie wszystkich systemów - współczesny procesor ma 2 albo 3 poziomy pamięci cache oddzielającej go od pamięci RAM. Dostęp do dysku jest buforowany w pamięci RAM, a dokumenty HTTP są buforowane przez pośredniki HTTP oraz przez przeglądarkę.

Systemy te są tak wydajne dzięki lokalności odwołań - jeśli nastąpiło odwołanie do pewnych danych, jest duża szansa, że w najbliższej przyszłości będą one potrzebne ponownie. Niektóre systemy cache próbują przewidywać, które dane będą potrzebne i pobierają je wyprzedzając żądania. Np. cache procesora pobiera dane w pakietach po kilkadziesiąt czy też więcej bajtów, cache dysku zaś nawet do kolejnych kilkuset kilobajtów czytanego właśnie pliku.

Pamięć operacyjna (en. internal memory, Primary storage). Jest to pamięć adresowana i dostępna bezpośrednio przez procesor, a nie przez urządzenia wejścia-wyjścia procesora. W pamięci tej mogą być umieszczane rozkazy (kody operacji) procesora (program) dostępny bezpośrednio przez procesor i stąd nazwa pamięć operacyjna. W Polsce często pamięć ta jest utożsamiana z pamięcią RAM, choć jest to zawężenie pojęcia, pamięcią operacyjną jest też pamięć nieulotna (ROM, EPROM i inne jej odmiany) dostępna bezpośrednio przez procesor. Obecnie pamięci operacyjne są wyłącznie pamięciami elektronicznymi, dawniej używano pamięci ferrytowych.

W obecnych komputerach głównym rodzajem pamięci operacyjnej jest pamięć RAM, wykonana jako układy elektroniczne, wykorzystywana przez komputer do przechowywania programu i danych podczas jego pracy.

Pamięć masowa (ang. mass memory, mass storage) – pamięć trwała, przeznaczona do długotrwałego przechowywania dużej ilości danych w przeciwieństwie do pamięci RAM i ROM. Pamięć masowa zapisywana jest na zewnętrznych nośnikach informacji. Nośniki informacji zapisywane i odczytywane są w urządzeniach zwanych napędami.

Nośniki magnetyczne:

 dyski stałe - pamięć o dostępie bezpośrednim; nośniki danych zainstalowane w macierzach dyskowychtaśmy magnetyczne - pamięć o dostępie sekwencyjnym zapisywana i odczytywana w napędzie taśmowym

Napędy optyczne:


 CD-ROMpłyty DVDpłyty Blu-Ray Diskpłyty HD DVD

Pamięci półprzewodnikowe (pozbawione części mechanicznych), współpracujące z różnymi złączami komunikacyjnymi:


 pamięci USB.karty pamięci

Pamięć offline tworzą dane, które są składowane na nośniku poza serwerem. Najbardziej popularnymi pamięciami offline są nośniki taśm i nośniki optyczne. Chociaż nośniki optyczne stają się coraz bardziej popularne, to nośniki taśm są stosowane najczęściej. Inną opcją, której można używać, są wirtualne nośniki optyczne. Wirtualnych nośników optycznych można używać do składowania obrazów wirtualnych na jednostkach dyskowych. Następnie obrazy takie można kopiować na dyski CD lub DVD albo rozpowszechniać je przez sieć.

 

---

Pomoc Drogowa Katowice

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Pamięci RAM- pamięć wirtualna

Pamięci RAM- pamięć wirtualna

Autorem artykułu jest RatujPC


to mechanizm komputerowy zapewniający procesowi wrażenie pracy w jednym dużym, ciągłym obszarze pamięci operacyjnej podczas gdy fizycznie może być ona pofragmentowana, nieciągła i częściowo przechowywana na urządzeniach pamięci masowej.

Systemy korzystające z tej techniki ułatwiają tworzenie rozbudowanych aplikacji oraz poprawiają wykorzystanie fizycznej pamięci RAM. Często popełnianym błędem jest utożsamianie pamięci wirtualnej z wykorzystaniem pamięci masowej do rozszerzenia dostępnej pamięci operacyjnej. Rozszerzenie pamięci na dyski twarde w rzeczywistości jest tylko naturalną konsekwencją zastosowania techniki pamięci wirtualnej, lecz może być osiągnięte także na inne sposoby, np. nakładki lub całkowite przenoszenie pamięci procesów na dysk, gdy znajdują się w stanie uśpienia. Pamięć wirtualna działa na zasadzie przedefiniowania adresów pamięci tak, aby "oszukać" procesy i dać im wrażenie pracy w ciągłej przestrzeni adresowej.

 

Obecnie wszystkie systemy operacyjne ogólnego przeznaczenia wykorzystują techniki pamięci wirtualnej dla procesów uruchamianych w ich obrębie. Wcześniejsze systemy takie, jak DOS, wydania Microsoft Windows[1] z lat 80. oraz oprogramowanie komputerów mainframe z lat 60. nie pozwalały pracować w środowisku z pamięcią wirtualną. Godnymi odnotowania wyjątkami były komputery Atlas, B5000 oraz Apple Lisa.

 

Pamięć wirtualna wymaga wykonania pewnych dodatkowych nakładów pracy przy próbie odczytu lub zapisu, dlatego systemy wbudowane lub szczególnego przeznaczenia, gdzie czas dostępu jest czynnikiem krytycznym i musi być przewidywalny, często z niej rezygnują za cenę zmniejszonego determinizmu.

Stronicowana pamięć wirtualna

Prawie wszystkie istniejące obecnie implementacje dzielą wirtualną przestrzeń adresową procesu na strony. Strona jest to obszar ciągłej pamięci o stałym rozmiarze, zazwyczaj 4 KB. Systemy, gdzie zapotrzebowanie na wielkość wirtualnej przestrzeni adresowej jest większe lub dysponujące większymi zasobami pamięci operacyjnej mogą używać stron o większym rozmiarze. Rzeczywista pamięć operacyjna podzielona jest na ramki, których rozmiar odpowiada wielkości stron. System operacyjny według uznania może przydzielać ramkom strony pamięci lub pozostawiać je puste.

---

Serwis Laptopów Katowice

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dyski Twarde- pamięć masowa - część 1- historia

Dyski Twarde- pamięć masowa - część 1- historia

Autorem artykułu jest RatujPC


Historia pamięci masowych sięga połowy dziewiętnastego wieku – już wtedy używano kart perforowanych do wprowadzania danych do mechanicznych maszyn liczących.

Pierwsze elektroniczne komputery korzystały z pamięci zbudowanej z lamp elektronowych, potem zaczęły pojawiać się różnej maści pamięci magnetyczne – bąbelkowe, taśmowe, bębnowe. Pierwszy w historii twardy dysk pojawił się w 1957 roku. Wtedy to IBM zaprezentował urządzenie o nazwie RAMAC 350 – złożony z pięćdziesięciu 24-calowych dysków zespół miał pojemność 5 MB, a koszt jego rocznej dzierżawy wynosił 35 tys. dolarów; jak nietrudno policzyć, oznaczało to 7 tys. dolarów za megabajt... W epoce maszyn mainframe budowano całe „farmy dysków” z zamkniętymi w klimatyzowanych pomieszczeniach zestawami talerzy o średnicach 14 czy 8 cali, wartymi grube dziesiątki tysięcy dolarów. Pojawienie się IBM PC w roku 1981 wcale nie zapowiadało rewolucji w dziedzinie pamięci masowych – system operacyjny „prapeceta” zawierał procedury obsługi pamięci w postaci magnetofonu kasetowego, choć oczywiście istniała także możliwość korzystania ze stacji dyskietek. Lista opcjonalnego wyposażenia IBM PC/XT z roku 1983 obejmuje już twardy dysk o pojemności 5 lub 10 MB – ówczesne napędy o znajomej średnicy 5,25" miały wysokość trzech cali (podobnie zresztą, jak wczesne stacje dyskietek) i stąd właśnie określenie „full height” (współczesny czytnik CD-ROM to „half height”). W roku 1984 Western Digital skonstruował - dzierżący przez kilka lat godność „standardu przemysłowego”, zastosowany w IBM PC/AT interfejs ST506, zaś w 1986 – opracowany do spółki z firmą Compaq dobrze nam znany interfejs IDE (Integrated Drive Electronics). Mniej więcej rok później w komputerach stacjonarnych zaczęto instalować dyski 3,5" (o wysokości 1", czyli „low profile”) – dopiero potem znalazły one zastosowanie w przenośnych laptopach. Postęp technologii powodował ciągły wzrost pojemności i szybkości urządzeń, przy jednoczesnym spadku zapotrzebowania na energię, coraz mniejszej hałaśliwości i większej niezawodności. Wyniki tego wyścigu obserwujemy na co dzień.

W dwudziestoletniej historii PC najbardziej eksponowany był zawsze postęp technologii półprzewodnikowej. Postęp w innych, bezpośrednio z nią związanych dziedzinach technologii był zawsze mniej eksponowany – w ciągu tego samego czasu, gdy stopniowo dokonywano 100-krotnego przyspieszania zegara procesora, pojemność typowego dysku stałego wzrosła 1000-krotnie. Dysk stały, dopóki działa i do momentu, gdy mieszczą się na nim bez kłopotów nasze dane i programy, rzadko bywa przedmiotem szczególnego zainteresowania. Tylko w momencie zakupu staramy się uzyskać możliwy kompromis pomiędzy pojemnościami – dysku i portfela, później dysk schodzi do swojej służebnej roli. Tymczasem od pojemności i szybkości dysku zależy wydajność komputera i wygoda jego użytkowania, a niezawodność dysku to w wielu przypadkach sprawa nie tylko bardzo ważna, ale wręcz kluczowa. Przeciętny użytkownik komputera traktuje dysk jako „czarne pudełko” zdolne do zapamiętania pewnej ilości danych – im więcej, tym lepiej. Bardziej dociekliwi zwracają uwagę również na jego parametry wydajnościowe – średni czas dostępu do danych oraz szybkość odczytu i zapisu. Parametry eksploatacyjne każdego urządzenia wynikają z jego konstrukcji, dlatego najdociekliwsi użytkownicy lubią wiedzieć również, co jest wewnątrz „czarnego pudełka” i jak to działa.

---

Pomoc Drogowa Katowice

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Monitory LCD z matrycą LEDową

Monitory LCD z matrycą LEDową

Autorem artykułu jest Mastiff


Póki co technologię LED najbardziej propagują duzi gracze: Sharp, Samsung i Philips. Swoje modele oznaczone jako LED mają również inne firmy m.in. LG i Grundig, ale jak na razie ich oferta w polskich sklepach nie jest zbyt duża.

Przed zdecydowaniem się na monitor warto przeczytać recenzje specjalistów, opinie użytkowników (tu należy zawsze uważać, bo nie ma gwarancji, ze nie piszą ich pracownicy firm zajmujących się sprzedażą) i wybrać się samemu do sklepu. Wielkie markety z elektroniką sprawdzają się całkiem nieźle, ale nie należy sugerować się czasem gorszą jakością tego, co jest stale wyświetlane. Gdy upatrzysz sobie jakiś model, poproś pracownika, by podpiąć tylko do niego (bez rozdzielania sygnału) odtwarzacz filmów lub konsolę poprzez HDMI – dopiero wtedy zobaczysz, jak naprawdę prezentuje się obraz.

Sam zakup może się odbyć zarówno w tym sklepie, jak i w Internecie. Sam stosuję zwykle tę drugą metodę: sprawdzam, co mi się podoba w klasycznym salonie, ale zakupy robię w sieci. Tak jest taniej, a poza tym zawsze istnieje możliwość zwrotu sprzętu wciągu 10 dni bez podawania przyczyny. Obecnie wszystkie monitory LCD mają gwarancję producenta na okres 24 miesięcy.

Czerń w LCD

Tyle tylko, że… zdecydowana większość “monitorów LED” na rynku na to nic pozwala. Producenci muszą tu bowiem wybierać pomiędzy dwiema technologiami: LED edge i LED RGB. Ta pierwsza pozwala na umieszczenie podświetlających diod na bocznych krawędziach, dzięki czemu można zmniejszyć grubość sprzętu nawet do jednego centyme-tra. Żeby jednak poczuć większą różnicę jakościową względem starszych modeli, trzeba zainteresować się LED RGB.

Więcej czerni w czerni
Dopiero ta technologia pozwala na rzeczywiste poprawienie jakości obrazu, gdyż diody włączane i wyłączane są miejscowo. Jeśli w jakimś miejscu na ekranie powinna być czarna plama, po prostu pod nią nic się nie świeci. Zyskuje na tym również liczba możliwych do wyświetlenia kolorów, których jest więcej niż w przypadku zwykłych LCD (pytanie tylko, kto gołym okiem jest w stanie zauważyć różnicę). Z LED RGB są jednak dwa problemy. Przede wszystkim przy dość silnym oświetleniu zewnętrznym (np. graniu na konsoli w środku dnia bez zasłoniętych okien) kontrast obrazu może pozostawiać nieco do życzenia.

px2370features02

Drugi problem LED RGB polega na tym, że odbiorniki z tą technologią… są grubsze, praktycznie tak samo jak zwykłe LCD. Takie “tłuściochy” zaś prezentują się zdecydowanie gorzej w reklamach, więc nie ma ze strony marketingowej zbytniego na nie parcia. Inna rzecz, że do tej pory raczej nie spotkałem się z narzekaniem na grubość nowych monitorów – dla każdego, kto pamięta ogromne pudła modeli kineskopowych, zwykły LCD to już i tak rewelacyjna oszczędność miejsca.

---

Marek Tokarzewski IGNS.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaką drukarkę wybrać do biura?

Jaką drukarkę wybrać do biura?

Autorem artykułu jest Natalia Rostworowska


Drukarka w biurze, mimo tego, że coraz częściej przechowujemy dokumenty w formie plików, to ciągle urządzenie niezbędne. Nawet moda na ekologię nie jest wstanie zmienić przyzwyczajenia, zgodnie z którym większość z nas woli przeglądać dokumenty na papierze, niż czytać je na ekranie komputera.

Pamiętajmy jednak, że zakup drukarki to nie tylko jednorazowy wydatek, ale również stałe koszta związane z jej codzienną eksploatacją.  Jak podaje CRN Polska – portal informacyjny z rynku IT - tylko 10 proc. firm działających na naszym rynku zdaje sobie sprawę z realnych kosztów druku, a te mogą stanowić nawet 11% miesięcznych wydatków całej firmy. Poniżej podajemy kilka przydatnych wskazówek, jakie warto uwzględnić przy wyborze drukarki.  

Drukarka atramentowa czy laserowa?

Drukarki atramentowe dostępne są w bardzo atrakcyjnych cenach, jednak ich koszt eksploatacyjny jest dość wysoki. Urządzenia te umożliwiają druk w kolorze i nieźle radzą sobie z tekstem, niestety są mało ekonomiczne. Zwykły zasobnik z atramentem za około 50 zł wystarcza co najwyżej, na kilkaset stron. Drukarka atramentowa może okazać się dobrym rozwiązaniem w zastosowaniu domowym, gdy drukujemy sporadycznie, na ogół niewielką liczbę stron. Do celów biurowych zdecydowanie lepiej sprawdzi się drukarka laserowa. Jest droższa od atramentowej, za najtańszy model zapłacimy 350–370 złotych, ale znacznie tańsza w codziennej eksploatacji.  Drukarki laserowe cieszą się z roku na rok coraz większą popularnością także wśród użytkowników indywidualnych. Poza niższymi kosztami eksploatacji, umożliwiają wysoką prędkość wydruku: od kilkunastu do kilkudziesięciu stron na minutę (modele po kilka tysięcy złotych są w stanie wydrukować nawet około 50 stron w minutę). Wydruku z drukarki laserowej możemy użyć od razu, co jest niewątpliwie zaletą w sytuacji, gdy liczy się czas. W drukarce atramentowej musimy odczekać chwilę, aby wysychający tusz nie rozmazał tekstu. Do uzyskania optymalnej jakości wydruku nie potrzebujemy specjalnego papieru, co zazwyczaj jest niezbędne w przypadku drukarek atramentowych.

biuro

Co należy brać pod uwagę przy zakupie drukarki?

Decydując się na konkretny model drukarki powinniśmy wziąć pod uwagę kilka kryteriów. Po pierwsze, zastanówmy się nad ilością stron, które będziemy drukować w skali miesiąca i do tej wielkości dopasujmy wydajność sprzętu. Pamiętajmy, że wraz ze wzrostem wydajności drukarki, spadają jednostkowe koszty eksploatacyjne (całkowity koszt wydruku strony). Czy potrzebny nam będzie druk kolorowy? W jakim stopniu zależy nam na jakości wydruku? Ile osób będzie korzystało z drukarki i do jakich maksymalnych obciążeń powinna być dostosowana? Na końcu przemyślmy czy potrzebna jest nam jedynie funkcja drukowania, a może skanowanie, kopiowanie i faksowanie również się przyda. Warto także wcześniej zaplanować budżet na zakup i eksploatację. Jeśli jasno określimy te kryteria, to spośród szerokiej oferty urządzeń dostępnych na rynku pod uwagę weźmiemy kilka, najwyżej kilkanaście. Na końcu zostaje nam porównanie kosztów zakupu drukarki oraz cen materiałów eksploatacyjnych.

Zamienniki czy materiały oryginalne

Ceny drukarek z roku na rok spadają.  Pamiętajmy jednak, że koszt zakupu sprzętu stanowi zaledwie 5-10% całkowitych kosztów użytkowania. W sytuacji obniżających się cen urządzeń drukujących, materiały eksploatacyjne stają się głównym źródłem dochodów producentów. W tym przypadku warto zastąpić kosztowne tonery znacznie tańszymi zamiennikami.

 - Markowe materiały alternatywne w żaden sposób nie wpływają, na jakość wydruku, zachowując taką samą lub nawet większą wydajność od materiałów producenta drukarki. Zastosowanie tonera alternatywnego o podwyższonej wydajności pozwala wydrukować nawet o 25% stron więcej niż cartridge producenta drukarki – zapewnia Michał Prejzner z firmy Laserton, produkującej zamienniki popularnych cartridge’y laserowych. W przypadku niewielkich urządzeń laserowych wystarcza go na wydrukowanie około 2 500 stron zwykłego tekstu na kartkach o formacie A4 - dodaje Prejzner. Dla przykładu, cena cartridge’a firmy Laserton o wydajności 2 500 stron to 61 zł, podczas gdy za oryginał zapłacimy (wydajność 2 000 stron) około 230 zł.

Stosowanie markowych alternatywnych materiałów eksploatacyjnych, pochodzących od znanych producentów nie stanowi zagrożenia dla sprzętu. A w sytuacji pojawienia się kłopotów nie zostaniemy pozbawieni pomocy technicznej. Dla przykładu Laserton udziela klientom 12-miesięcznej gwarancji, umożliwiając naprawę urządzenia, jeśli powodem jego uszkodzenia było zastosowanie ich produktu. Oferuje też przejęcie zobowiązania serwisowych na urządzenia, w których stosowane są ich cartridge. – Dodatkowo materiały alternatywne są przyjazne środowisku. I jest to ważny argument przemawiający za ich stosowaniem! Większość wkładów do drukarek laserowych jest refabrykowana, co oznacza, że po naprawie i napełnieniu wraca z powrotem na rynek- podkreśla Prejzner.

Urządzenia wielofunkcyjne dla małych i średnich firm

 

Biuro

Przy wyborze sprzętu do drukowania warto zastanowić się czy nie będą potrzebne nam także dodatkowe funkcję. Takie możliwości oferują laserowe urządzenia wielofunkcyjne (Multi-Function Printer). Zakup urządzenia wiąże się z większym kosztem dla firmy. Wysokiej jakości sprzęt można nabyć w cenie około 1 000 złotych. Warto jednak przy tym zauważyć, że osobny zakup drukarki, faksu, kopiarki i skanera wyniesie nas znacznie więcej niż jednorazowy zakup urządzenia wielofunkcyjnego. MFP powoli wypierają z rynku tradycyjne drukarki. Tendencja ta widoczna jest na rynku amerykańskim, gdzie w związku z coraz większą popularnością urządzeń wielofunkcyjnych sprzedaż drukarek nieustannie maleje. W 2008 roku sprzedano tam około 17,6 mln drukarek atramentowych, z czego 12,3 mln to urządzenia wielofunkcyjne.

Przemyślany zakup

Wybór odpowiedniej drukarki do biura nie jest zadaniem trudnym. Jeśli jasno określimy kryteria, to spośród szerokiej oferty urządzeń dostępnych na rynku pod uwagę weźmiemy kilka, najwyżej kilkanaście modeli. Pamiętajmy, aby poza kosztem zakupu drukarki uwzględnić też wydatki związane z jej codzienną eksploatacją, w tym cenę materiałów eksploatacyjnych. Dobrze przemyślanego zakupu z pewnością nie pożałujemy.

---

Autor: Natalia Rostworowska

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Poradnik sprzętowy - część pierwsza: Jak kupować notebooki?

Poradnik sprzętowy - część pierwsza: Jak kupować notebooki?

Autorem artykułu jest OPCJA


Magazyny komputerowe i portale internetowe pełne są rankingów, zestawień i rad, ale mimo to kupno laptopa pod swoje potrzeby wcale nie jest proste.

Jeśli chcesz kupić notebooka, który będzie dla Ciebie odpowiedni, a jednocześnie nie przepłacić, czeka Cię nie lada łamigłówka. Aby ułatwić wybór, postanowiliśmy przygotować mały poradnik na ten temat. Dziś część pierwsza o tym, gdzie kupować sprzęt.

Trudny początek

notebookTypowym pierwszym krokiem przy zakupie komputera bywa porównanie cen produktów w serwisach typu Ceneo, czy Nokaut. Jednak nie sztuką jest zakup o 5% tańszego sprzętu, który będzie o 30% droższy od tego, czego potrzebujesz. Różnica tkwi w cenie gadżetów, które nie są Ci do niczego potrzebne, a nawet mogą utrudniać pracę.

Drugi standardowy krok, to prośba o radę znajomych fascynatów komputerów. Przy dzisiejszym stopniu skomplikowania sprzętu, większość ludzi „znających się na informatyce” będzie mogła doradzić Ci zakup sprzętu, tak samo trafnie, jak dobra księgowa może zaplanować budżet dla średniej wielkości państwa :)

Jak w takim razie się do tego zabrać? Warto najpierw zastanowić się, do czego będzie używany zakupiony sprzęt, jaki jesteśmy skłonni przeznaczyć na niego budżet i gdzie chcemy dokonać zakupów.

Supermarkety dla tych, co chcą bardzo tanio.

Często dość tanio możemy znaleźć sprzęt w sieciach handlowych, szczególnie na wyprzedażach. Niestety w sklepach sieciowych i supermarketach znajdziemy tylko jeden typ sprzętu: z bardzo niskiej półki. Oferowany wybór towaru jest dobierany tylko z uwzględnieniem jednego kryterium: niskiej ceny. Nawet, jeśli znajdziesz tam sprzęt z wyższej półki, to będą to zwykle 1-2 egzemplarze trzymane „na pokaz”. W supermarkecie masz więc minimalny wybór i sprzęt, który nie wiadomo jak długo leżał na wystawie.

Sklepy internetowe

Oferują olbrzymi wybór i bardzo niskie ceny. Jeśli dokładnie wiemy, czego potrzebujemy i nie liczymy na żadną obsługę posprzedażową, to jest to dobre rozwiązanie. Pamiętajmy jednak, aby nigdy nie wybierać najtańszych sklepów! One zwykle działają na granicy swoich kosztów i oszczędzają na wszystkim. Wybierają najtańszych kurierów, słabo obsługują reklamacje, mają niski poziom obsługi klienta.

Poza tym, przy zakupach internetowych, jeśli coś jest nie tak, to zaczynają się schody. Zwykle nawet nie można pójść do sklepu i porozmawiać o problemie. A przecież czasem wystarczy, że dostawca „krzywo” rzuci paczką... Praktycznie nie da się wszystkiego przetestować przy odbiorze, bo rzadko kiedy zdążymy przy kurierze choćby rozpakować sprzęt.

Wyspecjalizowane sklepy i firmy komputerowe

W takim miejscu spotkasz najbardziej wykwalifikowany personel i najlepszą obsługę posprzedażową. Większość firm kupuje u tych samych dystrybutorów i dlatego każda z nich zamówi dla Ciebie w zasadzie każdy sprzęt, jaki tylko jest na rynku. Jeśli kupujesz w firmie, która nie prowadzi magazynu, możesz mieć pewność, że nikt nie zaproponuje Ci zalegającego sprzętu, którego nikt nie chce wziąć. Ponadto możesz od razu poprosić o dozbrojenie komputera w dodatkowy RAM, dysk SSD czy instalację oprogramowania. Jakie są wady? Przy sprzęcie z niższej półki, zwykle będzie on parę procent droższy niż w sklepie internetowym. Dlatego takie rozwiązanie polecamy przede wszystkim wtedy, gdy kupujemy sprzęt trochę droższy – gdzie pewność i odpowiedni dobór mają duże znaczenie. Za 1500 zł można kupić sprzęt w sklepie internetowym, natomiast taki za 5000 zł – zdecydowanie odradzamy.

W kolejnych artykułach omówimy urządzenia i funkcjonalności w laptopach.

---

www.opcja.pl

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl